Zaskakujące odkrycia w Katedrze Opolskiej

W trakcie konserwacji ściany południowej realizowanej w ramach projektu „Świadek wielokulturowości Regionu Opolskiego. Renowacja i konserwacja wnętrza Katedry p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu, po usunięciu cementowych tynków w czasie  oczyszczania ceglanych wątków ściany, dokonano odkrycia pozostałości okrągłej klatki schodowej z fragmentarycznie zachowanymi ceglanymi stopniami schodów. Relikt klatki widoczny jest  w zachodniej części ściany, od poziomu posadzki do wysokości glifu okiennego. Na jednym ze schodów znajdowały się pozostałości ptasiego gniazda, w którym znaleziono skrawek pergaminu z fragmentem tekstu zapisanym pismem gotyckim – tzw. szwabacha – z inicjałem w kolorze czerwonym – duża, ozdobna pierwsza litera tekstu. Pergamin został przekazany do pracowni konserwacji papieru na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki krakowskiej ASP celem przeprowadzenia jego konserwacji.

Zdaniem p. Marka Wawrzkiewicza, konserwatora dzieł sztuki z krakowskiej ASP kierującego pracami we wnętrzu opolskiej Bazyliki można zaryzykować stwierdzenie iż odnaleziono pozostałości klatki schodowej z końca XIII lub początku XIV wieku. Potwierdzenie tego może nastąpić dopiero po przeprowadzeniu badań architektonicznych zachowanych pozostałości ściany i stopni klatki schodowej.

Innym zaskoczeniem w trakcie prac przy ścianie południowej było ujawnienie pomieszczenia nad obecną tzw. mała zakrystią ministrancką z zachowanymi tynkami ścian, ceramiczną posadzką na podłodze i przejściem z tego wnętrza na strych nad dużą zakrystią. Wejście do odkrytego pomieszczenia było możliwe po usunięciu zamurówki okienka, którego zarys pojawił się na ścianie w pobliżu empory chóru muzycznego 4,5 m nad posadzką.

Jednakże spektakularnym było odkrycie w trakcie eksploracji zagruzowanego strychu – przestrzeń o wysokości ok 50 - 60 cm powstała po przebudowie zakrystii i wykonaniu nowego stropu w XIX w. – wejścia do klatki schodowej ukrytej w grubości muru miedzy obiema zakrystiami. Klatka o szerokości 66 cm przy grubości muru 156 cm biegnie od poziomu strychu w dół w kierunku północnym, tj. do wnętrza kościoła. Niestety jej bieg został przerwany i kończy się ścianą wymurowaną z cegły nowożytnej. Odkrywca klatki p. M. Wawrzkiewicz datuje ją w kontekście przebudów świątyni na połowę wieku XV, co także jak w przypadku „okrągłej klatki” należy potwierdzić badaniami. Wnętrze klatki jest częściowo zagruzowane, na ścianach zachowały się oryginalne tynki a ceglane schody przykryte są drewnianymi stopnicami. W połowie biegu klatki na jej ścianie wschodniej znajduje się glif okienny z zamurowanym wąskim okienkiem, które wychodziło na wnętrze zakrystii.

Oba odkrycia, tak ważne dla wciąż nie do końca rozpoznanej historii opolskiej świątyni, ale także dla historii architektury Śląska, a Śląska Opolskiego w szczególności wymagają podjęcia

dokładnej eksploracji odkrytych przestrzeni, przeprowadzenia badań architektonicznych i konserwatorskich wraz z wykonaniem ekspertyzy konstrukcyjnej. Wyniki tych działań winy być podstawą opracowania programu postepowania konserwatorskiego wraz z projektem aranżacji konserwatorskiej i przeprowadzenia tychże prac.

.